Tym razem w fejsbukowej ankiecie bardzo trudne pytanie. Plitwice vs. Dubrownik. Porównać nieporównywalne…? Założymy się, że większość z Was najchętniej wybrałaby opcję: „obie odpowiedzi są poprawne” 😉 Ale odważcie się i zagłosujcie – może odpowiedź powie Wam cos więcej o Was samych… Poniżej – dla ułatwienia – trochę twardych faktów.
Plitwice vs. Dubrownik – co wolicie?
Dubrownik
Drugie pod względem miasto w Dalmacji, pełne zabytków i bogatej historii. W 1979 roku wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Większość zabytków, pochodzących z okresu średniowiecza i renesansu, znajduje się na terenie Starego Miasta, położonego na półwyspie wcinającym się w morze i otoczonego potężnymi fortyfikacjami. Dubrownik wyróżnia charakterystyczny układ ulic, przypominający szkielet morskiej ryby, czyli jedna szeroka ulica (Stradun) biegnąca równolegle do linii morza (wschód – zachód) i liczne wąskie, biegnące w górę, prostopadłe do niej uliczki. Stradun, wybrukowany wypolerowanymi blokami wapiennymi, rozciąga się pomiędzy dwoma bramami miejskimi Pile i Peskarija i stanowi coś w rodzaju salonu miejskiego. Przy tej ulicy znajdują się główne zabytki Dubrownika: pałac Sponza, klasztor Franciszkanów, katedra miejska, kościół św. Błażeja, Pałac Rektorów, wieże przepiękna panorama miasta. Same mury są jedną z największych atrakcji turystycznych Dubrownika. Ich wysokość sięga 25 metrów, długość 2 km, a szerokość waha się pomiędzy 1 a 6.
Dubrownik, w ciągu dnia pełen turystów, wieczorami również tętni życiem, zwłaszcza w licznych knajpkach z muzyką na żywo. Plenery Dubrownika ukochali filmowcy – miejskie uliczki i budowle są tłem m.in. serialu „Gra o tron”. Warto też wybrać się na szczyt górującego nad Dubrownikiem wzgórza Srd (412 m n.p.m.) i zobaczyć panoramę miasta i okolicznych wysp. Na Srd można wejść pieszo, wjechać samochodem lub kolejką linową, której dolna stacja znajduje się nieopodal Starego miasta. Niezapomniane widoki zobaczycie zwłaszcza po zmroku – wtedy jasnym się staje, dlaczego Dubrownik nazywany jest „Perłą Adriatyku”.
Plitwice
Największy Park Narodowy Chorwacji rozciąga się na ogromnym obszarze 300 km kwadratowych, czyli zajmuje obszar mniej więcej wielkości miasta Krakowa. Podobnie, jak Dubrownik, jest wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. I podobnie, jak Dubrownik, był filmowym plenerem – między innymi dla jugosłowiańskich filmów o przygodach Winnetou. Zasadniczo lista cech wspólnych na tym się kończy. Park Narodowy Jezior Plitwickich to przede wszystkich niesamowity krajobraz, jaki tworzą turkusowe jeziora (jest ich 16) położone w głębokiej wapiennej dolinie wraz z niezliczonymi wodospadami. To także dzika przyroda – na terenie parku można spotkać nawet wilki i niedźwiedzie, choć raczej z dala od miejsc obleganych przez turystów. W przejrzystych wodach jezior kłębią się pstrągi. Zwiedzanie parku ma formę kilkugodzinnego (min. 4 godziny) spaceru, podczas którego poruszamy się głównie drewnianymi kładkami i ścieżkami, ale także łódką lub kolejką. Na całodniową wyprawę warto zabrać prowiant i sporo wody, zwłaszcza w letnie upały. Gdzie takie cuda? W centralnej Chorwacji, ok. 140 km na wschód od Zagrzebia, blisko granicy bośniackiej, przy drodze nr 1 łączącej Karlovac z miejscowością Korenica.
W naszym umownym sporze Plitwice vs. Dubrownik prosimy Was o wybranie jednego z miejsc, nieważne, jakimi kryteriami będziecie się kierować. Ale w praktyce – jeśli planujecie spędzić wakacje w Chorwacji, da się podczas jednego pobytu zobaczyć oba miejsca. Dla Plitwic warto wydłużyć drogę tam lub powrotną o kilka godzin, najlepiej z dodatkowym noclegiem. Natomiast Dubrownik z Riwiery Makarskiej to jednodniowa całodzienna wycieczka. I w jednym i w drugim miejscu będziecie chcieli spędzić znacznie więcej czasu, zapewniamy. Pytanie, w którym więcej? Głosujcie, nagrody czekają!