Większość ośrodków narciarskich rozpoczyna sezon zimowy na początku lub w połowie grudnia. Istnieją jednak miejsca, które otwierają trasy narciarskie dużo wcześniej – niekiedy nawet na początku października. Jednocześnie są to zatem ośrodki, które na samym początku sezonu (w grudniu) oferują doskonałe warunki śniegowe.
Jeżeli zatem obawiacie się o śnieg, planując wyjazd na początku czy w połowie grudnia, możecie wybrać jeden z poniższych ośrodków, gdzie biały puch macie praktycznie gwarantowany. Wszystkie z nich są dostępne dla osób korzystających z naszej oferty.
Tignes (Francja)
Tignes to jeden z ośrodków narciarskich z gwarancją śniegu. Początek sezonu przypada tutaj na 3 października. W pierwszym tygodniu narciarze mogą szusować na kilkudziesięciu kilometrach tras; w połowie października dostępnych jest 300 km nartostrad.
Tignes to druga co do wysokości stacja narciarska w Europie. W 1986 roku odbyły się tu pierwsze mistrzostwa świata we freestyle skiingu, a sześć lat później – w ramach zimowych igrzysk olimpijskich – zawody w tej dziedzinie.
Val Thorens (Francja)
Ośrodek Val Thorens w dolinie Belleville – najwyżej położony kurort w całych Alpach – otwiera swoje podwoje dla turystów pod koniec października. Główna część wioski leży na wysokości 2300 metrów, czyli znacznie wyżej niż większość górnych stacji kolejek linowych. Tak korzystne położenie daje turystom gwarancje grubej warstwy śniegu aż do późnej wiosny.
Pitztal (Austria)
Miejsce, gdzie sezon narciarski trwa prawie przez cały rok. Jest to zasługą obecności lodowca (najwyżej położonego w całej Austrii!), który zapewnia znakomite warunki śniegowe od jesieni aż do późnej wiosny. Ponadto Pitztal jest jednym z najnowocześniejszych ośrodków Austrii, a to dlatego, że powstał dopiero w 1984 roku.
Pitztal to dolina długa na 30 kilometrów, kończąca się olbrzymim masywem Wildspitze (3774 m n.p.m.). W skład tego regionu narciarskiego wchodzą trzy ośrodki: Hochzeiger, Pitztaler Gletscher i Rifflesee, które zapewniają łącznie 80 kilometrów tras zjazdowych.
Stubai (Austria)
Stubai to istna kraina majestatycznych lodowców, w której doskonałe warunki narciarskie panują od połowy, czasem końcówki września aż do maja. Region może poszczycić się tym, że jest największym lodowcowym terenem narciarskim w Austrii, a także tym, że zdobył kilka wyróżnień dla najlepszej oferty alpejskiej dla rodzin z dziećmi. Te ostatnie mogą uczyć się jazdy na nartach w szkółce narciarskiej BIG Family Ski-Camp.
W Stubaiu pracuje 26 wyciągów, a jeździć można tu na 34 trasach zjazdowych o łącznej długości 62 kilometrów. Coś dla siebie znajdą tutaj zarówno wytrawni narciarze, jak i początkujący oraz dzieci. A po nartach warto wybrać się do lodowej jaskini, położonej niedaleko górnej stacji Eisgrat, na wysokości prawie 3000 m n.p.m.
Sölden (Austria)
Sölden w Austrii to miejsce o międzynarodowej sławie, niezwykle popularne wśród amatorów białego szaleństwa, którzy chcą poczuć adrenalinę i spróbować swoich sił w popularnej konkurencji zawodów Adrenalincup składającej się z 10 dyscyplin m.in. slalomu gigant, jazdy na czas, freeride’u, jazdy po muldach, carvingu, lotów narciarskich, BIG3 czy mix race’u.
Pierwsi narciarze zjeżdżają do ośrodka w połowie października, kiedy warstwa śniegu ma powyżej 136cm. Pierwsze imprezy Pucharu Świata odbywają się tam od 24 października do 25.
W Sölden możemy pojeździć w ramach programu Ski Safari (sprawdź oferty).
Zapraszamy też do naszego artykułu, z którego dowiecie się, co w Sölden robił James Bond 😉