Narty w marcu i kwietniu

Gdzie na narty w marcu i kwietniu?

Wiosna tuż, tuż, ale to oczywiście nie oznacza końca sezonu narciarskiego. Wręcz przeciwnie, marzec i kwiecień to świetne miesiące dla narciarzy. Pod warunkiem, że ma się pojęcie, gdzie w tych miesiącach najlepiej pojechać.

W marcu ceny wyjazdów narciarskich spadają do poziomu niedostępnego w szczycie sezonu (co wynika ze znacznie niższych cen nie tylko bazy noclegowej, ale również skipassów), a warunki pozostają w dalszym ciągu znakomite. Nie wszędzie i nie zawsze, ale są regiony, w których nawet w środku kwietnia śnieg jest praktycznie gwarantowany (podobnie jak słońce, które utrzymuje się na niebie do późnych godzin popołudniowych, umilając nam szusowanie oraz apres ski). Które dokładnie?

Jeśli wybieracie się na narty w marcu lub w kwietniu, na pewno możemy wam polecić regiony położone w zachodnich Włoszech. W Sestriere/Vialattea, Aoście czy Prato Nevoso możecie liczyć na doskonałe warunki narciarskie, niezależnie od terminu, w którym postanowicie się tam udać. Ceny? Zaczynają się już od 1699 zł/os. z karnetem oraz wyżywieniem HB w przypadku Prato Nevoso. Do Sestriere można wybrać się już za 1796 zł/os. ze skipassem i wyżywieniem HB. Nieco droższa jest Aosta, gdzie ceny zaczynają się od 2115 zł/os. z karnetem i śniadaniami. To jednak i tak ceny o wiele niższe niż w styczniu czy w lutym. A co z regionami położonymi bardziej na wschód, takimi jak Val di Sole, Val di Fiemme czy Val di Fassa? Czy tam nie ma co liczyć na udane szusowanie w marcu lub kwietniu? Niekoniecznie, ale należy podejść do sprawy ostrożnie i śledzić bacznie prognozy narciarskie przed dokonaniem rezerwacji.

Jeżeli nie wykluczacie nieco dalszego wyjazdu, zdecydowanie rekomendujemy wam regiony we Francji, do których najłatwiej dostać się samolotem z Warszawy do Turynu (po przylocie czeka was jeszcze tylko szybki transfer autokarem). Przede wszystkim zwróćcie uwagę na ośrodki Val Cenis oraz Val Thorens, gdzie nawet w drugiej połowie kwietnia można szusować bez obaw o śnieg. Wśród ofert francuskich dominują apartamenty, w których ceny zaczynają się już od 1325 zł/os. (z karnetem!) w przypadku dojazdu własnego. Jeśli wolicie wybrać się na narty do Francji autokarem, zapłacicie od 1678 zł/os. (z karnetem), a chcąc udać się w tamtejsze regiony samolotem, należy przygotować się na wydatek od 2523 zł/os. (z karnetem, ale też przewozem sprzętu narciarskiego i transferami lotnisko-hotel-lotnisko).

Z kolei jeśli wolicie poszusować gdzieś bliżej, doskonałym rozwiązaniem będzie wyjazd do Austrii. W terminach wiosennych polecamy w szczególności region Stubai, do którego możecie wybrać się już za 1631 zł/os. (dojazd własny, śniadania i obiadokolacja, karnet w cenie) lub 1963 zł/os. (przejazd autokarem, śniadania i obiadokolacje, karnet w cenie). Wart uwagi jest także region Kaprun, znany m.in. ze względu na lodowiec Kitzsteinhorn. Najtańsza opcja w tym przypadku to 598 zł/os. (dojazd własny) lub 1525 zł/os. (autokar, śniadania i obiadokolacje). Ponadto bez obaw o śnieg można wybrać się do takich regionów, jak Ischgl oraz Tyrol Zachodni.

Oczywiście podane powyżej ceny zmieniają się i – w zależności od okresu oraz liczby miejsc w autokarach i samolotach – mogą być wyższe bądź jeszcze niższe. Aktualne oferty znajdziesz na naszej stronie internetowej.